8 mins read

Bartosz Głowacki: chłopski bohater spod Racławic

Kim był Wojciech Bartosz Głowacki?

Wojciech Bartosz Głowacki to postać, która na stałe wpisała się w annały polskiej historii jako symbol chłopskiego męstwa i niezłomności w walce o wolność. Urodzony około 1758 roku w Zakrzowie lub Rzędowicach, wywodził się z głęboko chłopskich korzeni. Jego rodzina żyła w skromnych warunkach, gospodarując na niewielkiej ilości ziemi w ubogiej chacie. Mimo prostego pochodzenia, przyszły bohater narodowy wyróżniał się odwagą i determinacją, które miały zadecydować o jego losie. Droga Bartosza Głowackiego do insurekcji kościuszkowskiej rozpoczęła się w momencie, gdy naród polski stanął w obliczu konieczności obrony swojej niepodległości. Powołany do wojska na mocy uchwały Komisji Porządkowej Województwa Krakowskiego z 25 marca 1794 roku, Głowacki, podobnie jak wielu innych chłopów, został wcielony do armii. Początkowo wykorzystywany jako rekrut, być może z chęci pozbycia się go przez lokalną administrację dworską, już wkrótce miał udowodnić swoją niezwykłą wartość.

Jego chłopskie korzenie i początki

Bartosz Głowacki, syn prostych rolników, rozpoczął swoje życie w cieniu ubóstwa i ciężkiej pracy na roli. Jego pochodzenie z chłopskiej warstwy społecznej nie zwiastowało wielkiej kariery ani znaczącego miejsca w historii. Mimo to, od najmłodszych lat wykazywał cechy, które miały go wyróżnić – odwagę, zaradność i głębokie poczucie sprawiedliwości. Jego rodzina, żyjąca w skromnej chacie i posiadająca jedynie niewielki skrawek ziemi, stanowiła typowy obraz polskiej wsi tamtych czasów. To właśnie z tej skromnej egzystencji wyłonił się przyszły bohater, który miał stać się inspiracją dla milionów.

Zobacz  Piotr Stalowy: gwiazda "Złomowisko PL" i właściciel Piotro-Stal

Droga do insurekcji kościuszkowskiej

Moment, w którym Polska znalazła się na rozdrożu, a Tadeusz Kościuszko wezwał naród do walki o wolność, stał się punktem zwrotnym w życiu Bartosza Głowackiego. Jak wielu innych młodych mężczyzn z chłopskich rodzin, został powołany do służby wojskowej. Uchwała Komisji Porządkowej Województwa Krakowskiego z 25 marca 1794 roku otworzyła mu drogę do insurekcji kościuszkowskiej. Choć początkowo mógł być traktowany jako zwykły rekrut, jego determinacja i pragnienie obrony ojczyzny szybko miały się ujawnić, prowadząc go prosto na pola bitewne.

Bitwa pod Racławicami: narodziny legendy Bartosza Głowackiego

Przełomowym momentem, który na zawsze zapisał Wojciecha Bartosza Głowackiego w polskiej historii, była bitwa pod Racławicami 4 kwietnia 1794 roku. W tej kluczowej potyczce insurekcji kościuszkowskiej, Głowacki, jako jeden z dzielnych kosynierów, stanął do walki z przeważającymi siłami rosyjskimi. To właśnie tam, w ogniu bitwy, narodziła się legenda chłopa-bohatera. Jego czyn podczas starcia pod Racławicami stał się symbolem odwagi, sprytu i poświęcenia dla ojczyzny. Bez wahania, w decydującym momencie, wykazał się niezwykłą determinacją, która miała zainspirować innych i przechylić szalę zwycięstwa.

Brawurowy atak i zdobycie działa

Podczas bitwy pod Racławicami, jeden z kluczowych momentów należał do Bartosza Głowackiego. Kiedy rosyjskie działo zaczęło siać spustoszenie wśród polskich szeregów, Głowacki, bez namysłu, rzucił się do brawurowego ataku. W akcie niezwykłej odwagi i determinacji, udało mu się zdobyć rosyjskie działo, gasząc jego lont swoją czapką. Ten heroiczny czyn nie tylko ocalił życie wielu żołnierzy, ale stał się symbolem walki polskiego chłopa przeciwko zaborczej potędze. Jego determinacja i poświęcenie były widoczne dla wszystkich.

Awans i nowe nazwisko: chorąży Głowacki

Za swoją niezwykłą odwagę i męstwo wykazane pod Racławicami, Wojciech Bartosz Głowacki został nagrodzony awansem. Tadeusz Kościuszko, doceniając jego poświęcenie, mianował go chorążym grenadierów krakowskich. Wraz z awansem otrzymał również nowe nazwisko – Głowacki. Istnieją hipotezy, że nazwisko to mogło pochodzić od panieńskiego nazwiska matki, lub zostało nadane mu osobiście przez Kościuszkę. Niezależnie od pochodzenia, nazwisko to na zawsze stało się synonimem bohatera polskiego powstania. Po uzyskaniu awansu został zwolniony z poddaństwa i otrzymał ziemię na własność, co było znaczącym wyróżnieniem dla chłopa. Był prawdopodobnie najmłodszym oficerem w Wojsku Polskim w tamtym okresie.

Zobacz  Isabella Ferreira: od "Love, Victor" do hollywoodzkich gwiazd

Ostatnie dni i symboliczne upamiętnienie

Choć bitwa pod Racławicami przyniosła Bartoszowi Głowackiemu sławę i awans, jego droga do wolności okazała się krótka i tragiczna. Niestety, nie dane mu było długo cieszyć się nowym statusem i zasłużonym szacunkiem. Po Racławicach przyszły kolejne starcia, w których walczył o niepodległość Polski.

Rany odniesione pod Szczekocinami i śmierć w Kielcach

Po chwalebnym czynie pod Racławicami, Wojciech Bartosz Głowacki kontynuował walkę w szeregach insurekcji kościuszkowskiej. Niestety, jego dalsza służba była naznaczona cierpieniem. W bitwie pod Szczekocinami, która miała miejsce w czerwcu 1794 roku, Głowacki odniósł poważne rany. Te tragiczne obrażenia okazały się śmiertelne. Zmarł zaledwie kilka dni później, 9 czerwca 1794 roku, w Kielcach. Jego młodsza córka, Justyna, miała wówczas zaledwie 16 lat.

Symbol polskiego bohatera narodowego

Śmierć Bartosza Głowackiego w młodym wieku była ogromną stratą dla powstania, ale jego czyn i poświęcenie uczyniły go symbolem polskiego bohatera narodowego. Po klęsce powstania stał się on uosobieniem waleczności i niezłomności polskiego chłopa, który potrafił stanąć w obronie ojczyzny. Jego postać była wykorzystywana w celach propagandowych, zwłaszcza w okresie zaborów, przypominając o możliwościach i odwadze zwykłych ludzi w walce o wolność. Mimo trudnych czasów, pamięć o nim była pielęgnowana, a jego historia inspirowała kolejne pokolenia. W 1928 roku na kieleckim cmentarzu katedralnym umieszczono tablicę pamiątkową ku jego czci.

Dziedzictwo Bartosza Głowackiego

Dziedzictwo Bartosza Głowackiego wykracza daleko poza jego krótkie, lecz bohaterskie życie. Jego postać stała się trwałym elementem polskiej tożsamości narodowej, symbolem odwagi i poświęcenia zwykłego człowieka w walce o wolność ojczyzny. Pamięć o nim jest kultywowana na wiele sposobów, od miejsc pamięci po dzieła sztuki.

Miejsca pamięci i nazwy ulic

Aby upamiętnić bohaterstwo Bartosza Głowackiego, liczne miejsca w Polsce noszą jego imię. Znajdują się wśród nich pomniki – na przykład we Lwowie czy Tarnobrzegu – a także Kopiec Bartosza Głowackiego w Miechowie. Wiele ulic w polskich miastach i miasteczkach nosi jego imię, co jest świadectwem trwałego szacunku dla tego chłopskiego bohatera. Jego symboliczny grób znajduje się w Kielcach, pierwotnie w kościele NMP, a później na cmentarzu katedralnym, gdzie w 1928 roku umieszczono tablicę pamiątkową.

Zobacz  Anna Komorowska: od nauczycielki do pierwszej damy RP

Wizerunek w sztuce i propagandzie

Postać Bartosza Głowackiego była inspiracją dla wielu artystów i miała znaczące miejsce w polskiej propagandzie. Jego heroiczny czyn zdobycia działa pod Racławicami został uwieczniony w monumentalnej „Panoramie Racławickiej” Jana Styki, gdzie artysta uchwycił go w kluczowym momencie bitwy. Wizerunek chłopa-żołnierza był szczególnie wykorzystywany w okresach walk o niepodległość i w czasach PRL, podkreślając siłę i determinację ludu w walce o wolność. Był również bohaterem opowiadania „Więcej niż król” Marii Krüger, co pokazuje, jak jego legenda żyła w kulturze.